Drodzy siostrzeńcy Gobo ...

jeśli znaleźliście się na tym blogu oznacza to, że jesteście osobami nadzwyczaj ciekawskimi i wścibskimi. Dodatkowo nie macie co robić w pracy i w domu tylko czytać blogi ...
A tak już na poważnie to wręcz przeciwnie.


sobota, 16 stycznia 2010

Cuzco nadal w deszczu





Dzisiejszy dzien spedzilismy na ogladaniu atrakcji w okolicach Cuzco.
Odwiedzilismy tarasy solne i maray czyli jak twierdza archeolodzy
inkaskie pola eksperymentalne (ideane okregi roznej srednicy i na
roznych poziomach na ktorych uprawiali rosliny). Dowiedzielismy sie
tez jaka droge przechodzi welna od grzbietu lamy az po sweterki w
naszych szafach i to wszystko w absolutnie tradycyjny sposob. No i
najwazniejsze... przygotowujemy sie psychicznie i ekwipunkowo na inka
trail. 4 dni pod namiotami, bez dostepu do wody i pradu, za to w
deszczu bo jest tu pora deszczowa. Drugiego dnia podejscie na
4200mnpm.... Wyruszamy jutro o 6.00 takze kolejnych wiesci blogowych
spodziewajcie sie nie wczesniej niz 19-20.01:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz