Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
skip to main |
skip to sidebar
czyli co widziałem jak mnie TU nie było (bo byłem gdzie indziej czyli TAM)
Drodzy siostrzeńcy Gobo ...
jeśli znaleźliście się na tym blogu oznacza to, że jesteście osobami nadzwyczaj ciekawskimi i wścibskimi. Dodatkowo nie macie co robić w pracy i w domu tylko czytać blogi ...
A tak już na poważnie to wręcz przeciwnie.
A tak już na poważnie to wręcz przeciwnie.
Archiwum bloga
-
▼
2010
(76)
-
▼
stycznia
(35)
- Solna pustynia Uyuni
- Droga do San pedro(go) de Atacama
- informacyjnie....
- Sucre - miasto inne niz wszytkie - ktore widzielis...
- La (pa) Paz czyli podroz przez meke.
- La Paz -miasto ktore potrafi zaskoczyc...
- Copacabana
- Peruwianskie przysmaki
- Inka trail cz. 2
- Zanim ktokolwiek cokolwiek
- Inca ¨"horror" trail
- Inka trail cz 1
- Zyjemy zgodnie z planem
- Cuzco nadal w deszczu
- Zimno wrrr
- Colca Kanion
- Colca kanion (opis zdjecia)
- Colca kanion (autobus version)
- Colca kanion cierpien
- Zachwytow nad Arequipa ciag dalszy
- Sprostowanie
- Are quepay czyli udaje ze umiem
- 3810mnpm
- Arequipa - informacyjnie
- Nasca - koty, kury i pawie (w torebkach)
- Nasca Lines
- Nowa ulica w Nasca
- Lima cd
- Lima czyli...
- Pierwszy rzut oka na Limę
- Zle dobrego poczatki
- Przedwyjazdowy spisek
- Pierwsze koty za płoty
- Zanim się zacznie...
- Iphonem tez mozna (10 proba posta)
-
▼
stycznia
(35)
PORADY
Pamiętaj jeśli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz